czwartek, 11 grudnia 2014

Pikselowy antykwariat cz. 003 - Pinball Illusions

Czy ktoś jeszcze pamięta pinballe bardziej znane u nas jako flipery? Dawniej żaden salon z automatami nie mógł sobie pozwolić na brak takiej maszyny u siebie. Musiała stać nawet w tych najmniejszych osiedlówkach, wciśnięta gdzieś w kąt. I dobrze. W tych stołach zawsze było coś magicznego. Kiedy nikt na nich nie grał enigmatycznie mrugały lampkami, czasem wydając z siebie bliżej nieokreślone odgłosy. A jak ktoś odważył się wrzucić do nich żeton, to wszyscy porzucali swoje gry, by popatrzeć jak metalowa kulka świruje po rampach i odbija się od bumperów.

Teraz możemy sobie o tym tylko powspominać. Ostatnie pinballe w Polsce pewnie ledwo dychają w jakiś spelunkach, czy marnują się w ciemnych piwnicach. A że i takie miejsca znikają. to i możliwości zagrania są coraz mniejsze. 

Oczywiście istnieje jeszcze możliwość kupienia sobie jednego do domu, ale kto ma na coś takiego miejsce, a co ważniejsze kasę? Są to dość drogie zabawki.

Przynajmniej istnieje sporo dobrych fliperów na komputery, czy konsole. Jednym z moich ulubionych zestawów stołów to oczywiście staroć z ubiegłego wieku - Pinball Illusions.


Oryginalnie stworzony pod Amigę w 1995 roku przez Digital Illusionc CE, czyli doskonale wszystkim znane DICE. Był tak zaawansowany graficznie, że wymagał chipsetu AGA w komputerze, bo wykorzystywał wszystkie 256 kolorów na raz. W porównaniu do poprzedników hulających w 64 kolorach, robiło to kolosalną różnicę. Dzięki lepszej grafice można było zaszaleć z projektami stołów, dodać parę oczopląsnych bajerów, no i całość mogła chodzić o wiele płynniej i dynamiczniej. 

Ekran tytułowy wiele nie obiecuje... 

Pinball Illusions to 3 maszyny - Babewatch, Extreme Sports i Law 'n Justice.

Ten pierwszy był ukłonem w stronę  lat 60., kiedy to liczył się surfing, plaża, wielkie mięśnie i rock 'n' roll. Nie zapominajmy też o żelowych fryzurach, ciemnych okularach i wyścigi "kto-spenia-pierwszy". Ciekawe to były czasy.


Babewatch jest jednym z moich ulubionych stołów w zestawie. Dużo się na nim dzieje, ma mnóstwo różnych ramp i trybów, i często zdarzają się w nim multi-balle. 

Drugi, o ile jeszcze nie zdążyliście się zorientować,to wariactwo na temat sportów ekstremalnych. Chyba jest najsłabszy z całej trójki. Stół ma cudaczne ułożenie, rampy są umiejscowione w dziwnych miejscach, a zdobycie jakiejś większej ilości punktów balansuje pomiędzy szczęściem, a przypadkiem. 


Trochę podobnie jest z trzecim stołem. Też ma dziwne ułożenie, kluczowa rampa jest ukryta za bumperami i ogólnie jest trudno. Ale daje on chyba najwięcej satysfakcji z wykonania jakiegoś jackpota, czy bonusowych punktów. Nawet pasuje to trochę do tematyki. Zaplute i skorumpowane miasto, w którym przeżycie graniczy z cudem i my, policjanci przyszłości łapiący cyber-łotrów. W takich sytuacjach nigdy nie jest łatwo. Na dodatek ten rysunek w centrum stołu mi coś przypomina. Appleseed? Nieeee! Przecież robot ma tylko dwoje oczu, a jego partnerka ma za długie włosy. To zupełnie zmienia postać rzeczy.


Ale w zestaw Pinball Illusions zalicza się jeszcze jeden stół. Nie był on dostępny na Amidze, tylko na rozszerzonej wersji płytowej z PC-ta. Zwał się on The Vikings i był moim ulubieńcem. Teraz się wydało, że wcale nie grałem na legendarnej Amidze i straciłem szacunek u miliona czytelników. Coż, takie życie. Nie pojawił się on w pierwotnej wersji, gdyż DICE nie zdążyło go dokończyć. Na szczęście nie porzucono go na zawsze i ujrzał światło dzienne. Przyjemny dla oka, przyjemny do grania, no i niesamowity dla uszu.


Właśnie! Udźwiękowienie tej gry bije w moje bębenki w najlepszy możliwy sposób. Muzyka każdego ze stołów (no może prócz Extreme Sports) to niesamowicie wbijające się w mózgownice kawałki. I wyzywam was. Pograjcie ze 3 minuty na stole Babewatch, a gwarantuje, że przez resztę dnia będziecie wywijać hołubce. Przynajmniej w świecie wyobraźni.

I w sumie tyle. Pinball Illusions to najlepsze flipery na komputery swoich czasów. I kolejny raz narażając się Amigowcom, jak najbardziej polecę wersję z PC-ta, która jest praktycznie nie do znalezienia w swojej oryginalnej formie. Ale zawsze możecie wejść na GOG.com i kupić pakiet zwany Pinball Gold PACK. Znajdziecie w nim nie tylko rozszerzoną wersję Pinball Illusions, ale i poprzednie gry o fliperach stworzonych przez DICE.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz